Lugnaquilla
Lugnaquilla
-
We climbed Lugnaquilla, two weeks ago. It wasn’t difficult but indeed a very nice, enjoyable and a bit longer walk than usual. We reached the top in 2 hours and 20minutes. We didn’t take breaks. We were walking slowly but ceaselessly.
When we finally stood on the top of Lugnaquilla we were a little bit suprised.
The Lugnaquilla is a big plateau. You can play football or tennis there;). However, it’s a very nice place. There were more people than we usually meet in the Wicklow Mountains (on the top the Lugnaquilla but not on the trail where we met more or less 3-4 people) but there is a lot of place where you can sit and admire the landscape unless, it is rainy or cold day - which actually was the case when we were there.
Now, I’m waiting for a heatwave.
It’s a summer! Damn!
Have a good weekend,
A.
-
Nie będę rozpisywała się o tym jak dojechać pod Lugnaquille - opis dojazdu oraz dość dużą część podejścia na górę opisałam tutaj: Clohernagh.
Wejście na Lugnaquilla jest trasą przyjemną, miłą i niezbyt ciężką choć nieco długą - jak na szczyt w paśmie Wicklow, które przyzwyczaiło nas do niskich pagórków i krótkich podejść. Wejście na szczyt zajęło nam 2h i 20min. Szliśmy powoli, ale bez przystanków -pomijając momenty, kiedy należało się najpierw nieco rozebrać a później ubrać w co tylko się dało. Ciężko mi Lugnaquille nazywać szczytem bo szczyt kojarzy mi się z górą, która wyraźnie posiada najwyższy punkt. Lugnaquilla to płaskowyż o wysokości 925m n.p.m., jest najwyższą górą w paśmie Wicklow. Można by tam zrobić boiska lub korty;). Na górze jak zawsze śniadanie, deser, herbata i zejście.
Rzeczą, która nie dopisała była OCZYWIŚCIE! pogoda. Ciężko mi podziwiać i oglądać cokolwiek, kiedy tracę czucie w obu dłoniach i zamarzam (wspominałam już, że nie najlepiej znoszę zimno?;) ). Kiedy wyjeżdżaliśmy z domu pogoda była obłędna. Błękitne niebo z białymi obłokami, lekki wiatr. Dojechaliśmy w okolicę Wicklow i wiedziałam, że zakpiono z nas po raz kolejny. Zależało mi jednak na tym żeby tam wejść, zaliczyć i móc zacząć myśleć o innych pasmach górskich w Irlandii. Póki co pogoda w czasie weekendów nie pozostawia złudzeń. Siedzimy więc w domu i oczekujemy na lepsze czasy, bez wiatru i deszczu. Nieco mnie to wq…rza.
Nie możemy nazwać się taternikami, alpinistami lub himalaistami ale możecie na nas mówić wicklowcy;).
Udanego weekendu,
A.