Phoenix Park, part1

Phoenix Park, część 1

  • Yo!

    People in the city talking, we have Spring! I knew about this in the middle in the week. I heard about st. Bridget’s day.

    I spend a weekend with Niunia and K.Follett’s books. Between adventures in ‘The Pillars of the Earth’ and walks with Niunia I ate christmas’s BIGOS (without meat, ofc), watermelons and hade-made chocolate.

    Today I took off my winter’s pants and went to Phoenix Park. I wanted to see how looks pictures taken with my new circular polarizers. They have been waited for the Sun for a month. I never before use this type of filters so I expected miracles.

    The most important is that: I felt the SUN!

    Cheers,

    Arabella

    P.S.

    Part 1 because I suspect this place will be here many more times

  • Wielkie Yo!

    Pozostawiona na pastwę losu, znowu, dojadam bożonarodzeniowy, odmrożony bigos, popycham go arbuzem i własnoręcznie zrobioną czekoladą no i żyję tym co spotka Alienę i budowniczego Alfreda. Czytaliście ‘Filary ziemi’? Pewnie tak, ja mam ogólne opóźnienie w czytaniu dobrych książek. Na półce czekają kolejne dwa potężne tomy K.Follett’a - samotność i deszcz nie są dla mnie aktualnie wyzwaniem.

    Dowiedziałam się w tym tygodniu, że 01 lutego jest dzień św. Brygidy i tego dnia rozpoczyna się tutaj Wiosna. No i może z 11dniowym opóźnieniem, ale dziś naprawdę była. Po raz pierwszy od wielu tygodni ściągnęłam zimowe majtki, pod kurtkę ubrałam tylko jedną warstwę odzieży i pojechałam do Phoenix Parku sprawdzić jak wyglądają zdjęcia zrobione z moim nowym (czekającym od miesiąca na słońce) filtrem polaryzacyjnym. Doświadczenie mam żadne, bo to mój pierwszy filtr tego typu i spodziewałam się absolutnych cudów;). Jak już nauczę się (posługiwać samym filtrem:))kadrować i ustawiać ekspozycję pokażę Wam Drogie Panie i Panowie jak niewiarygodnie ładny może być Phoenix Park - źle: jak niewiarygodnie ładny jest Phoenix Park. O samym parku nie piszę, wujka Googla znacie, poszukajcie, poczytajcie, kupcie przewodnik itd.

    Pozdrowienia,

    Arabella

    P.S.

    Część 1 bo podejrzewam, że to miejsce pojawi się tutaj wiele razy.

Phoenix Park

blog comments powered by Disqus